Sezon na paprykę powoli się zaczyna. Jest już moja ulubiona pod względem zapachu, czyli biała igołomska. Gdy tylko wezmę w sklepie do ręki jedną taką i powącham, to przepadłem – muszę kupić. W smaku może nie dorównuje soczystej, czerwonej papryce czy fajnie gorzkawej, dobrej do curry zielonej, ale nie udawajmy, że w jedzeniu chodzi tylko o smak. Kupcie kilogram białej papryki, zostawcie w kuchni, to poczujecie, o co mi chodzi.
Do tego pörköltu, czyli po prostu gulaszu, użyłem pakowanego, krojonego mięsa z supermarketu. Po otwarciu było zupełnie bez zapachu – o to chodzi, nie znoszę gorzkawo-słodkawej wieprzowiny, którą zwiastuje częsty dla niepakowanego mięsa aromacik. Żeby nie było, nie uderzam w drobny handel, żeby tylko drobny handel nie sprzedawał mi zleżałego mięsa (co niestety często mi się zdarzało). W każdym razie do takiego gulaszu będzie dobra łopatka wieprzowa lub szynka, której użyłem.
Wszystkie lecza i gulasze zaczynam od zrobienia zasmażki ze słodkiej papryki. Jest to sposób polecany przez Roberta Makłowicza, któremu dziękuję za to, że nie jest purystą i zaproponował dostępną dla każdego wersję tej węgierskiej bazy. Oryginał podobno nie obejdzie się bez gęsiego tłuszczu, Makłowicz za to radzi zastąpić go olejem rzepakowym. No i dobrze.
Składniki:
Przygotowanie:
Taki pörkölt można jeść z ziemniakami, ryżem czy jakimś rodzajem klusek. Smacznego!
Wszystkie lecza i gulasze zaczynam od zrobienia zasmażki ze słodkiej papryki. Jest to sposób polecany przez Roberta Makłowicza, któremu dziękuję za to, że nie jest purystą i zaproponował dostępną dla każdego wersję tej węgierskiej bazy. Oryginał podobno nie obejdzie się bez gęsiego tłuszczu, Makłowicz za to radzi zastąpić go olejem rzepakowym. No i dobrze.
Pörkölt
Składniki:
- 1 kg mięsa wieprzowego z łopatki lub szynki
- 2 duże, czerwone papryki
- 1 zielona papryka
- 6 białych papryk igołomskich
- 3 duże cebule
- 5 ząbków czosnku
- osiem pomidorów lub 2 puszki pomidorów
- olej rzepakowy
- opakowanie słodkiej papryki (20 gramów)
- dwie łyżki ostrej papryki
Przygotowanie:
- Papryki pokroiłem niedbale na duże kawałki, usuwając wcześniej gniazda nasienne.
- Pokroiłem cebule (również byle jak).
- Oddzieliłem z główki ząbki czosnku. Każdy z nich zgniotłem płaską powierzchnią noża, dzięki czemu prawie że sama odeszła od nich skórka.
- Otworzyłem opakowanie z pokrojonym mięsem :)
- W garnku z grubym dnem rozgrzałem dwie łyżki oleju rzepakowego.
- Wsypałem opakowanie słodkiej papryki. Podsmażyłem, aż zaczęła bulgotać.
- Dorzuciłem cebulę i dobrze wymieszałem.
- Dodałem mięso oraz czosnek i smażyłem przez około 5 minut.
- Wrzuciłem paprykę. Dusiłem około 15 minut.
- Dodałem sparzone, obrane i pokrojone pomidory.
- Gotowałem 45 minut.
Taki pörkölt można jeść z ziemniakami, ryżem czy jakimś rodzajem klusek. Smacznego!
O, to jest jeden ze smaków moich zeszłorocznych wakacji na Węgrzech :) Aż się miło robi na wspomnienie tamtejszej kuchni. I dzięki za pomysł z taką zasmażką, na pewno ją wykorzystam do jakiegoś gulaszu :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam zasmażkę, robi różnicę :)
UsuńZrobiłam taką, co prawda nie do gulaszu, bo kurczak po budapesztańsku na pewno nim nie jest, ale mięso smażone na takim oleju przesiąkniętym papryką jest genialnie przyprawione. Dzięki za inspirację :)
UsuńAaaa jakie pyszności!! :):) W dodatku pięęękne zdjęcia!! :):)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńFajne danie,właśnie szukam dania głównego na imprezę:-).
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, niewymuszony opis, czyli bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuń