To danie wymaga nieco więcej zachodu i paru trudniej dostępnych składników, ale warto je przygotować. Piersi z kurczaka w tej wersji są niezwykle aromatyczne i soczyste, a puree ma bogaty, słodkawy i bardzo oryginalny smak. W przepisie, na którym się opierałem, zalecane jest przetarcie składników tego, co u mnie stało się puree przez sito, aby uzyskać sos. Szczerze mówiąc, nie znoszę przecierania przez sito, nie wyobrażam sobie, żeby się męczyć mając blender pod ręką. W związku z tym to, co oryginalnie miało być sosem, u mnie jest puree. Trochę się co prawda rozwarstwia, ale żadne ze składników się nie marnują pozostając na sicie, zaoszczędziłem 20 minut i efekt jest pyszny.
Jednym ze składników purre jest szafran. Tu istotna rzecz – należy namoczyć go w gorącej wodzie. Dzięki temu odda jej żółty kolor i rozwinie aromat. Z szafranem zresztą trzeba uważać, ponieważ potrafi zdominować danie. Jeśli sypniecie dosłownie 10-12 różowych igiełek to i tak go poczujecie. Całą łyżeczką zepsujecie danie.
Kurczak w słodkim puree z batatami i melonem
Składniki (4 porcje zakładając, że każda osoba zje podwójną pierś z kurczaka):
- 4 podwójne piersi z kurczaka (najlepiej zagrodowego, jeśli macie dostęp)
- pół żółtego melona
- 2 duże, słodkie ziemniaki (czyli bataty)
- 3 łyżki rodzynek
- 2 świeże papryczki chilli
- maksymalnie pół łyżeczki szafranu (płaskie pół)
- olej
- sól
Przygotowanie:
- Przeciąłem żółtego melona na pół i wydrążyłem. Jedną z połówek pokroiłem w kostkę.
- Obrałem bataty i pokroiłem w kostkę.
- Pozbawiłem chilli nasion i posiekałem.
- Rozgrzałem 2 łyżki oleju na patelni i z obu stron usmażyłem piersi z kurczaka na złoto. Zdjąłem mięso z patelnii i odstawiłem.
- Do oleju, na którym smażył się kurczak wrzuciłem melona, bataty, rodzynki i chilli. Smażyłem mieszając przez chwilę, po czym podlałem szklanką wody.
- Namoczyłem szafran w szklance gorącej wody i następnie dodałem do tego, co na patelni. Całość dusiłem do miekkości.
- Miękkie składniki puree zmiksowałem w blenderze i wrzuciłem z powrotem na patelnię. Podgrzałem. (Jeśli całość jest zbyt gęsta, należy dodać wody. Konsystencja powinna być bliższa sosowi niż puree).
- Do puree, które jest już odpowiednio (nie za bardzo) gęste wrzuciłem piersi z kurczaka i gotowałem przez 10 minut.
No i gotowe. Można podawać z ryżem i delikatnym w smaku dodatkiem, na przykład sałatą lodową z lekkim dressingiem. A druga połowa melona na deser. Smacznego!
Opierałem się na przepisie z książki "Przewodnik kulinarny - Egipt, Tunezja, Maroko" autorstwa Dalii Nazmi-Fahim, Katarzyny Górak-Sosnowskiej i Mirka Drewniaka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze. Jeśli komentujesz jako "anonimowy" podpisz się jakoś, żebym wiedział jak się do Ciebie zwrócić.