piątek, 6 maja 2011

Szybkie spaghetti z krewetkami i rukolą



Jest to lekko zmodyfikowana wersja przepisu z książki Jamiego Oliviera Każdy może gotować. Występuje tam jako jedna z wariacji tradycyjnego spaghetti z sosem pomidorowym. Udana! Rukola nadaje daniu wyraźnie orzechowy smak, a krewetki okazują się świetnie pasować do sosu pomidorowego. W mojej wersji wszystkie zielone składniki wrzucam do gotowego już sosu, nie smażę bazylii i nie duszę rukoli. Ta pierwsza, moim zdaniem, podczas obróbki termicznej traci smak, a druga gorzknieje. Spaghetti można przygotować w 15 minut.


Spaghetti z krewetkami i rukolą


Składniki (3-4 porcje):
  • 300 g makaronu spaghetti
  • 15 - 20 dużych, mrożonych krewetek
  • 2 ząbki czosnku
  • puszka pomidorów
  • garść rukoli
  • garść listków bazylii
  • oregano
  • chilli
  • sól
  • oliwa


Przygotowanie:
  1. Rozmrożonym krewetkom zdjąłem z ogonków pancerze (jeśli nie rozmroziliście krewetek wystarczy przepłukać je ciepłą wodą. Też będą ok.)
  2. Posiekałem ząbek czosnku i podsmażyłem go przez minutę na łyżce oliwy.
  3. Smażący się czosnek przyprawiłem łyżką oregano i szczyptą chilli. Smażyłem jeszcze moment.
  4. Dodałem pomidory, krewetki. Dusiłem 5 minut.
  5. Posiekałem opłukaną bazylię i rukolę.
  6. Gotowy sos posoliłem i wymieszałem z bazylią, rukolę i ugotowanym makaronem spaghetti.
  7. Przy podawaniu starałem się sprawiedliwie rozdzielić krewetki.


Przepis dodaję do akcji Viva La Pasta! 2.


15 komentarzy:

  1. Cudownie wygląda i na pewno jeszcze lepiej smakuje. Narobiłeś mi smaku na krewetki;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wygląda. Moje smaki !

    OdpowiedzUsuń
  3. super zdjęcie i świetne danie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, kombinacja idealna dla mnie - nie dosc, ze krewetki, to jeszcze rukola. Wyglada bombowo!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kombinacja smaków rewelacyjna! :) I wizualnie prezentuje się również znakomicie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przepyszne danie i cudownie, że w 15 minut! to co lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szybkie ale za to jakie efektowne, bardzo fajny przepis.
    http://szczyptafantazji.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  8. Koniecznie trzeba być sprawiedliwym przy rozdzielaniu krewetek, żeby zamiast przyjemności degustowania się nimi, nie rozpętała się przy stole wojna krewetkowa.:)))
    Bardzo mnie rozśmieszył ten fragment o sprawiedliwości - super.:))))))

    Danie prezentuje się wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  9. A mi wyszło gorzkie :(, szczególnie krewetki, czy to możliwe, że kupiłam jakieś felerne, czy raczej przesiąknęły przypalonym czosnkiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powody mogą być moim zdaniem dwa:

      - rzeczywiście przypalony czosnek
      - rukola zgorzkniała, bo była zbyt długo podgrzewana. Ja mieszam ją z pozostałymi składnikami jak już jest wszystko gotowe, nie gotuję

      Nie zdarzyło mi się trafić na gorzkie krewetki, więc to raczej nie to.

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze. Jeśli komentujesz jako "anonimowy" podpisz się jakoś, żebym wiedział jak się do Ciebie zwrócić.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...