niedziela, 8 maja 2011

Łosoś z mlekiem kokosowym i kurkumą



Zdrowiej już być nie może: dziki łosoś bogaty w kwasy omega 3 z wszystkoleczącą kurkumą przygotowany bez tłuszczu. Bejca z mleka kokosowego i kurkumy ma subtelny smak, który nie przytłacza tej wyrazistej ryby. Pozwala jej za to bardziej ugotować się niż upiec oraz nabrać ciekawego koloru i konsystencji. Przepis zaczerpnąłem z książki Billa Grangera Nakarm mnie, korzystając z której ugotowałem już risotto z grzybami i boczkiem.


Łosoś z mlekiem kokosowym i kurkumą


Składniki (4 porcje):
  • 4 filety z łososia (150-200 gramowe)
  • 80 ml mleka kokosowego (czyli znacznie mniej niż jest w puszce. Może ma ktoś pomysł co zrobić z resztą?)
  • 2 łyżeczki kurkumy (w oryginale jedna, ale nie należy jej sobie żałować)
  • sól
  • pieprz

Przygotowanie:

  1. Filety natarłem solą i pieprzem.
  2. W miseczce wymieszałem mleko kokosowe z kurkumą (uwaga, kurkuma mocno barwi, łatwo poplamić sobie palce).
  3. Natarłem filety żółtą bejcą, którą uzyskałem.
  4. Grillowałem po 3 minuty z każdej strony na patelni grillowej (wg oryginalnego przepisu powinna być natłuszczona. Nie zrobiłem tego i lekko przywierały, ale nie przypaliły się).
  5. Podałem z białym ryżem i tajską sałatką z ogórka (przepis jutro).


Udany przepis. Kolejny punkt dla Billa Grangera.

12 komentarzy:

  1. Naleśniki!
    Świetny przepis - ryba jest wprost stworzona do mleka kokosowego i odwrotnie.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się ten przepis podoba! Nie próbowałam takiego połączenia ale na pewno warto!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. czy ta bejca z mleczka kokosowego dobrze przylega do ryby?? pytam, bo mam patelnię grillową żeliwną i do niej wszystko z definicji przywiera a nie chciałabym zostawić "panierki" na patelni...

    OdpowiedzUsuń
  4. Bejca jest gęsta i dobrze przylega. Ja robiłem na patelni teflonowej, trudno powiedzieć jak wyjdzie na żeliwnej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny przepis!
    Łososia lubię przygotowanego w każdy sposób - a tak musi być naprawdę pyszny!

    Sos z kurkumy i mleka kokosowego przygotowałam ostatnio do krewetek - tez bardzo polecam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rybka wyglada pieknie, bardzo slonecznie. Chetnie bym sprobowala tej kokosowej bejcy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa ryba przez tę marynatę. Zastanawiam się tylko, czy sama kurkuma i mleko kokosowe są na tyle wyraziste, że nie trzeba nacierać ryby solą i pieprzem? Z reguły rybę skrapiam cytryną, oprószam solą i pieprzem - niezależnie od tego co z nią się dalej stanie. Tak też robiłam przy rybach w mleku kokosowym. Szkoda,że moja akcja RYBY!!! dziś dobiega końca, bo byl by to bardzo orginalny przepis! Pozdr. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  8. Rybę i kurczaka w takiej azjatyckiej oprawie uwielbiam i zgadzam się z Tobą, że i zdrowe i smaczne to bardzo. Dlatego można zajadać bez specjalnych wyrzutów sumienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kingo - nacieram solą i pieprzem, zgadzam się, że kurkuma i mleko kokosowe by nie wystarczyły. Niestety przegapiłem Twoją akcję, na pewno bym dodał ten przepis i parę innych.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy przepis, trzeba będzie wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  11. borę w całości, to musi być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Łosoś był w lodówce. Ogórek również.
    Fantastyczne połączenie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze. Jeśli komentujesz jako "anonimowy" podpisz się jakoś, żebym wiedział jak się do Ciebie zwrócić.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...