wtorek, 12 lipca 2011

Błyskawiczne spaghetti z migdałowym pesto



Widziałem mnóstwo przepisów na pesto, ale dopiero ten z książki Prosto i presto Anny Lucci przekonał mnie by chwycić za blender. Po pierwsze dlatego, że w pesto trapańskim drogie orzeszki piniowe można zastąpić migdałami, po drugie - nie ma w nim sera grana padano, po trzecie - spodobał mi się pomysł z pomidorkami koktajlowymi.

Mają tę zaletę, że nie trzeba ich obierać przed miksowaniem oraz nadają pesto odpowiednio kwaśny smak. Nie wydaje mi się, żeby można było zastąpić je pomidorami z puszki czy przecierem, chociaż wtedy sos byłby apetycznie czerwony, a nie bladoróżowy...


Spaghetti z migdałowym pesto


Składniki:
  • 200 g makaronu spaghetti,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 2 garści pomidorków koktajlowych,
  • garść liści bazylii do sosu, garść do podania,
  • garść płatków migdałów do sosu, pół garści do podania,
  • 3 łyżki oliwy,
  • sól.

Przygotowanie:
  1. W czasie gdy gotował się makaron zmiksowałem blenderem obrany czosnek, pomidorki koktajlowe, bazylię, oliwę, płatki migdałów i sól (tyle ile zmieści się na czubku łyżeczki).
  2. Starannie wymieszałem sos z ugotowanym makaronem.
  3. Posypałem makaron przed podaniem płatkami migdałów i posiekaną bazylią ponieważ wyglądał blado.

PS: pisałem, że pesto jest blade. Nie musi takie być - użyjecie odpowiednio dojrzałych pomidorków koktajlowych lub np pomidorków truskawkowych. Moje były jeszcze dosyć różowe.


16 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa smaku migdałowego pesto :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniała pasta! jestem zachwycona i w najbliższym czasie wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. @chantel
    Dzięki :)

    @Grace
    Jest na tyle smaczne i szybkie, że pewnie je powtórzę :)

    @zawsze.oliwek
    Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hm, ja też nie przepadam za gran padano w pesto, świetny pomysł na pesto, takiego jeszcze nie próbowałam, a mam ostatnio właśnie fazę blendowania więc pewnie spróbuję.

    Pozdrawiam
    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Super pomysł na pesto! Jak dla mnie rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prosto, ale genialnie! Świetne połączenie i na pewno wypróbuję, bo uwielbiam pesto pod każdą postacią! Ja ostatnio robiłam z pietruszki z dodatkiem słonecznika, także polecam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem za. W ostatnich obcasach Kręglicka pisała o kuchni dla dzieci, tych troszkę starszych i wspomniała o makaronie z odrobiną masła, pieprzu i parmezanu. Spodobał mi sie i to też, chociaż mniej tu ascezy;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie peściłam, ale czytając o tym pesto wezbrała we mnie dzika ochota na podobny obiadek.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. @mnemonique
    Ja nie tylko nie przepadam, ale też trudno kupić go w takiej mikroilości na jedno pesto...

    @Doctor
    :)

    @agnieszka
    Widziałem Twoje pesto. Wygląda pysznie :)

    @Nieśka
    Podoba mi się zaangażowanie Kręglickiej w temat żywienia dzieci, np. w szkolnych stołówkach. Robi dużo dobrego.

    @Lekka
    Okazuje się, że domowe pesto to nic trudnego. Też się wzbraniałem, ale pewno jeszcze nie raz zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. przekonałeś mnie: proste i aromatyczne! to lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pyszności :-) Proste i wspaniałe. Tak właśnie lubię gotować :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny przepis, na pewno spróbuję kiedyś migdałowego pesto :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja się piszę na to danie! :)
    uwielbiam makaron, bazylię, pomidorki oraz... MIGDAŁY wręcz kocham! :)

    http://smakiempisane.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze. Jeśli komentujesz jako "anonimowy" podpisz się jakoś, żebym wiedział jak się do Ciebie zwrócić.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...