Pojawiła się już pierwsza żółta fasolka, są jeszcze młode marchewki, selery i kalarepki. By skorzystać z tego wiosennego bogactwa zrobiłem wieloskładnikową zupę jarzynową, która nie wymaga osobnego gotowania bulionu. Robi się sam z podsmażonych na oliwie warzyw. Warto ją zagęścić kaszą manną i doprawić ziołami - wybrałem tymianek. Dzięki niemu i oliwie zupa smakuje nieco śródziemnomorsko.
Ostrzegam, że z podanych składników wychodzi olbrzymi gar zupy, na oko 8 dużych porcji (może nawet więcej).
Ostrzegam, że z podanych składników wychodzi olbrzymi gar zupy, na oko 8 dużych porcji (może nawet więcej).
Wiosenna zupa jarzynowa ze szpinakiem
Składniki:
- 3 marchewki
- 2 pietruszki
- bulwa młodego selera z nacią
- pół dużej kalarepy
- 20 dag fasolki szparagowej (zielonej lub żółtej)
- nieduży kalafior
- 8 małych ziemniaków
- paczka szpinaku (250 g)
- 4 łyżki kaszy manny
- sól
- ziele angielskie
- liść laurowy
- pieprz ziarnisty
- tymianek
- oliwa
Przygotowanie:
- Pokroiłem warzywa - marchewki, pietruszki, kalarepkę i bulwę selera w zapałki (jeśli tak duże kawałki jeszcze mogą nosić tę nazwę), a ziemniaki w kostkę. Różyczki kalafiora podzieliłem na części, fasolkę, po odcięciu końcówek pokroiłem na kawałki.
- Podsmażyłem pokrojone warzywa na 3 łyżkach oliwy. Gdy zaczęły lekko brązowieć zalałem je wodą (nie jestem w stanie podać jej dokładnej ilości, ale chodzi o to, by osiągnąć efekt zupy, a nie gulaszu warzywnego).
- Doprawiłem łyżeczką tymianku, dodałem ziele angielskie, ziarnisty pieprz i liść laurowy. Gotowałem dwadzieścia minut.
- Dodałem pokrojoną nać selera i kaszę mannę. Gotowałem jeszcze dwie minuty.
- Dorzuciłem umyty szpinak.
Smacznego!
Wygląda całkiem smakowicie. Bardziej zachęcająca od kremów szpinakowych :)
OdpowiedzUsuńZ takich pysznych warzyw po prostu musi powstać smaczna zupka :)
OdpowiedzUsuńz takich mlodych warzyw jest super pyszna:)
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńU mnie jutro też zupa, ale kukurydziana, na bulionie z nachosami. I zaszaleję: dodam świeży koperek;) Zupy są fajne, a szpinor wymiata! :)
OdpowiedzUsuńszpinak w zupie jest dobry. Kompletnie zapomnialam o tym polaczeniu, ale to dlatego, ze rzadko robie zupy. Moze jednak czas sobie jakies przypomniec :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChodzi za mną taka zupka. Na pewno kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńTak nawiasem mówiąc : gotujący facet mi imponuje, mało mam takich w swoim otoczeniu :)
Pozdrawiam!
Ja teraz prawie codziennie wcinam fasolkę szparagową :D Ale takiej zupy letniej to jeszcze nie było w tym roku...zapiszę sobie przepis i jak jeszcze zapoluję na szpinak to na pewno zrobię!
OdpowiedzUsuń@NaStole.pl
OdpowiedzUsuńTutaj właściwie szpinak jest tylko jednym ze składników, nie dominuje. Spokojnie można podać taką zupę osobom nie podchodzącym entuzjastycznie do szpinaku.
@Doctor @Aga @Tastfully
Młode warzywa są super :) Najlepszy czas na zupę jarzynową!
@Nieśka
U mnie szpinor wymiata dopiero w tym roku, ale tak już zostanie
@katie
W zupie to fajny, zdrowy dodatek, który się w ogóle nie narzuca smakowo.
@Em.
Dzięki! Wpadłem na Twojego zdrowego bloga, podoba mi się!
@Arven
OdpowiedzUsuńKupuję paczkowany. U mnie jest łatwo dostępny w hipermarketach.
O, zdecydowanie piszemy się na taką szpinakową zupę!:)
OdpowiedzUsuńidealna do mojej diety! :)
OdpowiedzUsuńpodobne kolory goszcza na naszym stole.
OdpowiedzUsuńWspaniała! I cudowny dodatek szpinaku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
kompozycja warzyw idealnie mi pasuje na jutrzejszy obiad :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię zupy z podsmażanymi na oliwie warzywami, nieporównywalny aromat :)
OdpowiedzUsuńfajna jest taka wiosna w miseczce.
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie, najbardziej lubię takie wiosenno letnie zupki, pełne smaków warzyw!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
Warzywa na salony a zupa do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńIdealna propozycja na lekki obiad :)
OdpowiedzUsuńjaka piękna zupa! nie używałam jeszcze nigdy szpinaku w ten sposób... wypróbuję niezwłocznie. dzięki za inspirację:)
OdpowiedzUsuńRety jaka ta zupa jest piekna! to już któraś z kolei która musze wypróbować! a ja zupiarą jestem i w dodatku szpinak uwielbiam! dzięki za przepis :-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuń