poniedziałek, 23 maja 2011

Piknikowe wino na lato - Mateus



Różowe wino Mateus to eksportowy hit Portugalii inspirowany tradycyjnym vinho verde (to młode, niskoalkoholowe wina z apelacji o tej samej nazwie). Sprzedaje się świetnie na całym świecie i także u nas można je łatwo dostać. Karierę zrobiło dzięki ciekawej butelce i temu, że jest słodkawe, lekkie i bezpretensjonalne.

To idealne wino piknikowe. Jest delikatnie musujące, ma idyllicznie różowy kolor i zapach pomiędzy landrynką a maliną. Po nalaniu do kieliszka bąbelki znikają i można cieszyć się orzeźwiającym winogronowym kompotem o niskiej zawartości alkoholu. W smaku czerwone owoce, jeśli szukać na siłę. Mateus jednak nie zachęca do refleksji, najwyżej takiej, że jest ciepło i przyjemnie. Można go podać po posiłku lub przed. Jeżeli z jedzeniem, to będzie pasowała ostra, azjatycka kuchnia, pikantny włoski makaron lub bardziej wyrazista sałatka. Ale najlepiej - po prostu - schłodzone popijać na trawie w sympatycznym towarzystwie.

Jeszcze wygrzebana w Wikipedii ciekawostka - w piwnicach Saddama Hussajna znaleziono pokaźny składzik tego wina. Najwyraźniej było jednym z jego ulubionych (nie zniechęcajcie się...).

wino: Mateus Rose


cena: 15-20 zł

szczep: mieszanina szczepów Baga, Rufete, Tinta Barroca, Touriga Franca i innych. Nic dziwnego, że nie wypisują ich na butelce...

podobne: Mateus występuje na naszym rynku jeszcze  w odmianie białej. Można też kupić wzorowane na nim Primavera Rose, importowane przez Grand Cru. Równie dobre.  





22 komentarze:

  1. Wino białe Mateus kupiliśmy pierwszy raz po narodzinach naszego syna Mateusza na uroczystość jego chrzcin :)Mamy dlatego do niego sentyment :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też mam sentyment do tego wina z racji faktu, że swego czasu dość często bywałam w Portugalii. Od czasu do czasu przyjemnie się go napić. Żałuję, że do naszego kraju dociera niewielki ułamek oferty portugalskich win, bo są naprawdę dobre.

    OdpowiedzUsuń
  3. O, jak miło przeczytaźć i o tym winie, bo nie próbowałam, a vino verde pyszne:). I samo propozycja w tej trawie... do mnie przemawia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeczytałam i teraz bym napiła się takiego schłodzonego i w miłym towarzystwie!

    OdpowiedzUsuń
  5. słodkie, lekkie i bezpretensjonalne? w dodatku różowe! chyba muszę je poszukać i kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie się zapowiada to winko - może zaczniesz pisać jeszcze ceny tych cudownych trunków :-)

    pozdrawiam Jagienka

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapomniałem napisać o cenie, rzeczywiście. Między 15 a 20 zł.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie próbowałam, ale dzięki rekomendacji rozejrzę się po półkach za nim...
    Szkoda, że w Polsce popijanie nawet takiego lekkiego wina w kulturalnym towarzystwie w miejscu publicznym nie jest legalne...
    A link podeślę mej przyjaciółce, maniaczce win :)

    Pozdrawiam ciepło
    Monika z
    www.bentopopolsku.blogspot.com
    i
    www.efektnimbu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie spotkałam jeszcze tego wina, myślę, że warto spróbować. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Jadalnepijalne może podpowiem dla zainteresowanych, że wino to bywa w Biedronce w ramach akcji "wina portugalskie" za 15 zł.

    OdpowiedzUsuń
  11. Rozpisałam się i mi się komentarz nie dodał, to w skrócie powtórzę. Zawsze bardzo mi się podobały pikniki z kocykiem koszem, butelką wina i kieliszkami. W Szwecji rodziny czy pary tak właśnie spędzały czas w lecie. I od razu skojarzenie: u nas romantyczna randka w zachodzącym słońcu, kosz, kieliszki i butelka w papierowej torbie ;)
    A na lekko alkoholowy napój zapraszam również do mnie, orzeźwiająca sima domaga się komentarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię takie wina, lekkie i musujące. Tak sobie usiąść pod wieczór i popijać przy zachodzie słońca...

    OdpowiedzUsuń
  13. znowu kupuję coś za twoją namową i po raz kolejny to strzał w dziesiątkę:) znalazłam to wino na dolnej półce w biedronce - sklepie, wedle słów prezesa, dla biednych Polaków;) - za 14 zł:) faktycznie początkowo to winko wydaje się bardzo gazowane (jak szampan) ale za chwilę bąbelki znikają i jest ok:)

    OdpowiedzUsuń
  14. @ goh
    Należą nam się dobre, tarasowe wina za 14 zł - na Zachodzie je mają! Cieszę się, ze mogłem pomóc :) W weekend kolejne wino na lato.

    OdpowiedzUsuń
  15. to ja się cieszę, że tak umiesz doradzić:) czekam na kolejne propozycje:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię różowe wina. Zwykle schładzam je nawet za mocno, ale taki gust :) Dzięki Twojemu wpisowi zwróciłam na to wino uwagę w ostatnio w sklepie i wylądowało w koszyku dodatkowo z mateus white. obywa całkiem przyzwoite.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wina na lato czyli dobre do picia bezrefleksyjnego :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Poznałam to winko 4 lata temu i popijam je do dnia dzisiejszego. Uwielbiam obie wersje Mateuszka:)) - białą i różową. Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  19. W biedronce kosztuje poniżej 15zł :) warto się wybrać do tego sklepu po większy zapas różnych win bo ceny ostatnio mają świetne.

    OdpowiedzUsuń
  20. 3,61 euro za 0,75 na hiszpani dwa dni temu kupiłem :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja zasadniczo najbardziej przepadam za winami czerwonymi, choć nie pogardzę też innymi :). Zawsze przed degustacją wina dobieram odpowiedni kieliszek, co jest dość istotne. W domu mam kilka zestawów kieliszków https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/naczynia-do-serwowania-napojow/zestawy-szklanek-i-kieliszkow, których używam w zależności od wina jakie mam zamiar podać. Białe wino np. serwuję tylko w mniejszych kieliszkach z uwagi na to, że trunek ten nie potrzebuje dużego kontaktu z powietrzem. Do czerwonych natomiast wręcz przeciwnie - używam kieliszków większych z szerszą czaszą w kształcie kwiatu tulipana.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze. Jeśli komentujesz jako "anonimowy" podpisz się jakoś, żebym wiedział jak się do Ciebie zwrócić.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...